Dlaczego filmy anime na żywo są tak złe?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego filmy akcji na żywo z anime są tak złe. Tutaj w Andy Art TV mamy dla Ciebie kilka odpowiedzi. Społeczność anime może być bardzo analna i sceptycznie nastawiona do adaptacji na żywo. Zwłaszcza po filmie Dragon Ball Evolution ludzie naprawdę stracili nadzieję. Adaptacja serii Dragon Ball na żywo była tak zła, że ​​naprawdę fajnie się ją wybiera. To również pokazuje, że ludzie, którzy tworzą te filmy, tak naprawdę nie lubią anime na początku lub dużo o tym wiedzą.

Teraz w ciągu ostatnich 10 lat Hollywood interesowało się anime, głównie dlatego, że postrzega je jako dochodowy rynek, którym jest, ale to prawie tak, jakby nie obchodziło ich anime, po prostu chcą, abyś je dał Twoje pieniądze. To, co najbardziej wkurza fanów anime, to arogancja Hollywood. To prawie tak, jakby mówili: „zrobimy wystarczająco dobry film i powinieneś iść do kina i dać nam swoje pieniądze”.

Jeśli widziałeś pierwszy film Sonic Live Action Movie, to prawdopodobnie wiesz już o pierwszym projekcie Sonic. Kiedy fani zaprotestowali przeciwko zabawnemu projektowi akcji na żywo Sonic, twórcy filmu postanowili zmienić projekt i jak magia, fani byli szczęśliwi, a film spisał się w zamian absolutnie świetnie. Fani dostali to, czego chcieli, a twórcy udany film. Wszyscy byli zadowoleni.



W branży filmowej na pewno zachodzą zmiany. Coraz więcej reżyserów i producentów zaczyna słuchać fanów, wiesz, ludzi, którym faktycznie służą. W przeciwieństwie do Disneya, który całkowicie postanowił zignorować fanów Gwiezdnych Wojen i zamienił franczyzę w katastrofę.

Spis treści

Producenci filmowi mogą być ignorantami

Dotyczy to zarówno hollywoodzkich, jak i japońskich reżyserów i producentów filmowych. Zgadza się, nie zostawiamy żadnych kamieni odwróconych. Obejrzyj film akcji „Atak na Tytanów” na żywo. Wygląda tanio, nie zgodzisz się. Nie zrozum mnie źle, niektóre filmy anime na żywo okazują się być niesamowicie dobrze zrobione. Jednak prawdopodobnie okazuje się, że reżyserzy i producenci mają inną wizję anime niż to, co wyobrażają sobie fani.

Fani chcą po prostu dobrego filmu, który jest wierny oryginalnemu źródłu. Chcą zobaczyć swoje ulubione postacie w filmie i aby historia była jak najbardziej podobna do mangi lub anime. Następnie reżyserzy i producenci mówią: „Nie, nie, nie możemy tego zrobić, to film akcji na żywo. Musi iść w inny sposób”. Oczywiście akcja na żywo musi mieć inny element niż manga czy anime, ale to nie znaczy, że musi całkowicie odbiegać od oryginalnego źródła, tak jak to miało miejsce w akcji na żywo Black Butler.

Tak więc sposób, w jaki niektórzy producenci i reżyserzy widzą akcję anime na żywo, jest taki, że powinno być dla wszystkich odbiorców. Innymi słowy przyjazny rodzinie. Jednak zapominają lub nie wydają się rozumieć, że to oryginalni fani sprawiają, że franczyza jest popularna i rozpowszechniana. To oni przyprowadzają swoich przyjaciół i rodzinę do kin, aby obejrzeć film.

Po raz kolejny nie słuchają fanów, po prostu idą własną drogą, aby stworzyć coś, co ich zdaniem spodoba się publiczności.

Wystarczy spojrzeć na film akcji na żywo Last Airbender M. Knighta Shyamalana.

W biznesie jest stare powiedzenie: „klient ma zawsze rację”. Jest to bardzo prawdziwe w społeczności anime.

Chodzi o budżet – tak kochanie!

Aby wyjaśnić całą sprawę z budżetem filmów przeczytaj artykuł dlaczego filmy komiksowe są lepsze niż anime . Budżet filmu określi jakość filmu, czy odniesie sukces, czy nie. Film może nie odnieść sukcesu, ale jeśli ma duży budżet, będzie miał wyższą jakość.

Jednym z powodów, dla których filmy Marvela są tak udane, jest to, że odkąd Disney kupił franczyzę, mają pieniądze na sfinansowanie filmu na efekty specjalne, lepszych charakteryzatorów i płacenie aktorom takim jak Robert Downey Jr. za 40 milionów dolarów za franczyzę. Disney może sobie pozwolić na wydanie 200 milionów dolarów na film o superbohaterach oparty na komiksie, ponieważ mają już pieniądze. Jednak japońskie firmy, które chcą zrobić film akcji na żywo One Piece nie będzie w stanie zainwestować w budżet 100 milionów dolarów. Mogą włożyć 30 milionów dolarów, ale nie setki tysięcy.

Anime jest bardziej przystępne. Jeden odcinek anime kosztował od 200 000 do 350 000 dolarów, ale nawet wtedy amerykańskie firmy mają więcej pieniędzy na produkcję. Jeden odcinek udanej kreskówki kosztowałby od 1 do 2 milionów dolarów. Amerykańskie firmy po prostu mają więcej pieniędzy, dlatego Netflix zdecydował się nawiązać współpracę ze studiami anime i pomóc im produkować więcej anime i miejmy nadzieję, że zapłaci japońscy animatorzy więcej pieniędzy.

Film Ruroni Kenshin Live Action miał budżet 20 milionów dolarów. W kasie przyniósł ponad 65 milionów dolarów. To udany film. Nie możemy powiedzieć tego samego o innych filmach.

Duch akcji na żywo w filmie w powłoce miał budżet 110 milionów dolarów, ale został wyprodukowany przez amerykańską firmę. Powodem, dla którego ten film się nie powiódł, było to, że fanom anime nie podobał się fakt, że film był wyprany na biało, a główna postać grana przez białą kobietę. To zupełnie inny argument.

Filmy anime na żywo, które spisały się dobrze

Na plus size oto kilka filmów anime na żywo, które dobrze się spisały.

  • Ruroni Kenshin
  • Dziewczyna, która skacze w czasie
  • Death Note (wersja japońska nie Netflix One)
  • Bleach Live Action od Netflix
  • Anioł Bitwy Alita

Te adaptacje anime na żywo radziły sobie całkiem nieźle i w większości spodobały się fanom anime. Tak więc w trosce o dobrą jakość filmów anime, miejmy nadzieję, że amerykańskie firmy będą nadal produkować te filmy.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | nocturna-lefilm.com